Ivan Czaj. Rosyjska herbata domowej roboty

Herbata rosyjska czyli Iwan czaj, co to jest i jakie ma działanie? Myśląc o herbacie mamy najczęściej na myśli tę dalekowschodnią, czarną, zieloną albo białą. Ziołowe herbatki to już trochę co innego i mimo, że smaczne, to większości ludzi kojarzą się z medycyną ludową. Ale herbata rosyjska jest najbardziej zbliżona smakiem do herbaty zwykłej ze wszystkich naparów roślinnych. Na Podlasiu przyniosłam z łąki roślinę na swoją własną, domową herbatę.

Był czas kiedy w Europie ludzie kupowali chętniej tzw. herbatę rosyjską niż taką sprowadzaną z Chin, Indii czy Cejlonu. Russian tea była długo drugim co do wielkości towarem eksportowym Rosji. Zarabiano na niej więcej niż na złocie czy futrach. To musiało się zmienić, a angielscy właściciele plantacji i handlarze zadbali o to bardzo mocno.

Warto poznawać dziko rosnące rośliny i wykorzystywać je w domowy sposób. Herbata rosyjska trafia do działu Przetwory Smacznej Pyzy gdzie znajdziecie wiele pomysłów jak zamknąć lato w słoikach czy butelkach.

herbata z wierzbowki kiprzycy, herbata rosyjska, wierzbowka kiprzyca, ziola, rosliny jadalne, przetwory, herbatka ziolowa, ivan czaj, russian tea
herbata rosyjska czyli Iwan Czaj to napar z suszonych liści wierzbówki kiprzycy


XIX wiek to złoty wiek dla herbaty. Europa zachwycała się naparami z różnych liści, nie tylko tych sprowadzanych z odległych krajów i drogich. Z Rosji można było importować tańszą i równie smaczną, jeśli nie smaczniejszą, herbatę z wierzbówki kiprzycy. Rosjanie znali  i cenili ją od wieków. Ziele z boru było chętnie zbierane, suszone, a napar uważany za przysmak. W XVIII w. zaczęto liście poddawać fermentacji na wzór produkcji herbaty w Chinach. Taka herbata była smaczniejsza i o wiele tańsza niż chińska. Produkując ją masowo Rosjanie zarabiali krocie i to było solą w oku innym nacjom, szczególnie Anglikom posiadającym wielkie udziały w produkcji i handlu herbatą m.in. indyjską.

herbata rosyjska, herbatka ziolowa, zrob swoja herbate, wierzbowka kiprzyca, herbata z wierzbowki, przetworym fermentacja
napar z wierzbowki kiprzycy przypomina w smaku napar z oryginalnej czarnej herbaty

Pierwsza fabryczka produkująca herbatę z wierzbówki kiprzycy powstała niedaleko Petersburga, w Koporje. Stąd oficjalna nazwa produktu Koporsky Czaj,  ale ludzie zwyczajowo ciągle nazywali ją Iwan czaj. Zbierano wierzbówkę z okolicznych łąk i przetwarzano na herbatę o pięknym, owocowym aromacie i smaku bardzo podobnym do smaku czarnej hernaty. Lekko przefermentowane i ususzone liście jechały w świat ciesząc coraz większe rzesze ludzi. Żeby wyeliminować tę konkurencję właściciele i udziałowcy indyjskich plantacji rozpuścili plotki, że koporska herbata jest robiona z dodatkiem szkodliwej dla zdrowia białej glinki. Często powtarzana plotka zmienia się często w prawdę i zaszkodziła rosyjskiej herbacie tak bardzo, że już wkrótce, w latach 20-stych XX wieku, praktycznie wyeliminowała ją z rynku. Rosyjska herbata nie zniknęła jednak całkowicie ani z rynku, ani z ludzkiej pamięci, i jest produkowana nadal, tyle że na znacznie mniejszą skalę. Mimo wielu starań Iwan czaj to nadal bardzo popularny napój za naszymi wschodnimi granicami.

Dlaczego ta herbata nazywa się Ivan czaj?

Z tą nazwą związana jest legenda. Młody, przystojny Iwan chodził najczęściej w szkarłatnej koszuli. Stała się jego znakiem rozpoznawczym. Iwan interesował się przyrodą, tym co rośnie wokół niego. Znał wiele ziół i roślin leczniczych. Stał się zielarzem i leczył ludzi roślinnymi specyfikami własnej produkcji. Najbardziej znano i lubiono jego ziołowe herbatki więc wkrótce przylgnęło do niego przezwisko Iwan Czaj czyli Iwan Herbaciany albo Iwan do herbaty. Pewnego dnia Iwan zaginął bez śladu i nie wiadomo co się z nim stało. Ale niedługo po jego zniknięciu na okolicznych łąkach wyrosły wysokie rośliny o pięknych, różowo szkarłatnych kwiatach, podobnych kolorem do koloru koszuli zielarza. To była właśnie wierzbówka kiprzyca. Ludziom od razu roślina skojarzyła się z Iwanem, a kiedy odkryto, że napar z jej liści ma lecznicze właściwości nazwano go właśnie Ivan czaj.

wierzbowka kiprzyca, herbata rosyjska, ivan czaj, ziola, herbatka ziolowa, laka, przetwory
na herbatę suszymy same liście wierzbówki kiprzycy, ale można też oddzielnie ususzyć kwiaty i wymieszać razem

Jak wygląda wierzbówka kiprzyca? 

Zobaczcie niżej na zdjęciach. Wierzbówka kiprzyca to bardzo pospolita w Polsce roślina łąkowa i rośnie na terenach całego kraju. Rośnie zwykle w sporych skupiskach, łanach, więc jeśli już ją znajdziecie to w jednym miejscu uzbieracie bardzo dużo liści. Na pewno kojarzycie je wysokie łodygi, różowe kwiatki i puszyste, przekwitnięte kwiatostany z widzenia.

wierzbownica, ziola, rosliny lecznicze, rosliny jadalne, ivan czaj, herbata z wierzbowki kiprzycy
wierzbówka kiprzyca to bardzo pospolita roślina w całej Polsce
wierzbowka kiprzyca, wierzbownica, ziola, rosliny jadalne, rosliny lecznicze, ivan czaj, herbata z wierzbowki kiprzycy
kiedy kwietnie łatwo ją rozpoznać bo różowych kwiatach
rosliny lecznicze, wierzbownica, ivan czaj, ziola, herbata z wierzbowki kiprzycy
jesienią na łąkach widać pióropusze przekwitniętych kwiatostanów wierzbówki kiprzycy

Jak zrobić Iwan czaj w domu?

To całkiem proste i warto latem przygotować sobie zapas takiego suszu na jesienne i zimowe herbatki. Potrzebne są tylko liście i ew. kwiaty wierzbówki kiprzycy.

Najlepiej zbierać liście latem, w lipcu i sierpniu, w porze kwitnienia rośliny. Wtedy są jeszcze młode i soczyste, ale łatwo też rozpoznać całą roślinę. Można ścinać całe pędy, ale można też obrywać same liście obejmując dłonią łodygę pod kwiatostanem i przesuwając ją w dół ściągając przy tym liście. Po przyniesieniu liści do domu przebrałam je jeszcze żeby usunąć te porażone rdzą lub uszkodzone - na herbatę najlepiej zużyć tylko te najładniejsze. Poza tym przebierając wypłoszyłam wszystkie owady, które przynisłam z łąki. Następnie liście zostawiłam na werandzie, na jakiś czas, żeby po prostu zwiędły. Najlepiej rozsypać je na stole.

kiprzyca, herbata z wierzbowki, rosliny jadalne, ziola, laka, kwiaty jadalne, ivan czaj, russian tea, przetwory domowe
liście wierzbówki kiprzycy obrywamy z łodyg, kwiaty suszymy oddzielnie
ziola, rosliny jadalne, wierzbowka kiprzyca, laka, herbata z wierzbowki, ivan czaj, herbata rosyjska, przetwory domowe
liście trzeba dokładnie przebrać i pozbyć się tych uszkodzonych albo porażonych

Dalej są dwie szkoły postępowania. Można zwiędnięte liście zgniatać i rolować w dłoniach żeby je zmiękczyć i uwolnić soki. To praco- i czasochłonne zajęcie. Można sobie ułatwić znacznie pracę mieląc liście przez maszynkę do mięsa z sitkiem o bardzo dużych otworach. Ja tak właśnie robię. Zmielone liście można ususzyć od razu i wtedy uzyskamy tzw. Iwan czaj biały. Można je też poddać lekkiej fermentacji dzięki czemu będą miały głębszy aromat i zmienią kolor. Z takich fermentowanych liści powstanie Iwan czaj czarny.

wierzbowka kiprzyca, herbata z wierzbowki, russian tea, ivan czaj, herbatka ziolowa, ziola, przetwory, zrob to sam
liście wierzbówki kiprzycy można zgniatać i rolować w rękach, ale można też zmielić w maszynce do mięsa

Zdecydowałam się na tę drugą metodę i swoje zmielone liście przełożyłam do szklanego, żaroodpornego naczynia lekko je przy tym ugniatając. Naczynie przykryłam pokrywką i wstawiłam do piekarnika. Nastawiłam temperaturę na 50 st. C i zostawiłam liście na ok. 2 godziny. Po tym czasie wyłączyłam piekarniki, ale naczynia z liśćmi nie wyjmowałam przez kolejne 12 godzin. Niech sobie stoją i zachodzi proces lekkiej, mokrej fermentacji. Przez ten czas liście zmienią kolor z soczyście zielonego na oliwkowobrązowy. Zmieni się też zapach z trawiastego na bardziej kwiatowy.

W upalne dni kiedy temperatura powietrza jest ponad 30 st. C można zrezygnować z piekarnika, a przykryte naczynie zostawić po prostu na blacie czy parapecie. Nie dłużej jednak niż na ok. 24 godziny bo liście mogą zacząć pleśnieć.

wierzbowka kiprzyca, herbata rosyjska, ivan czaj, rosliny jadalne, ziola, russian tea, przetwory, fermentacja
zmielone liście po kilkunastu godzinach w cieple zmienią kolor na zielonobrązowy i będą pachnieć owocowo

Kiedy moje liście zmieniły kolor i zapach przesypałam je na dużą blachę, taką z wyposażenia piekarnika. Można wyłożyć ją papierem do pieczenia. Rozłożyłam liściastą masę mniej więcej równą warstwą i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 50 st. C, z włączonym termoobiegiem. Między drzwiczki a obudowę piekarnika włożyłam drewnianą łyżkę żeby przez szparę mogła swobodnie uchodzić para.

Suszyłam ok. 2-3 godzin aż liście stały się czarne i kruche. Co jakiś czas warto je przemieszać żeby równo wyschły. Czas suszenia liści zależy od soczystości samej rośliny i grubości warstwy podczas suszenia. Suchą herbatę przesypałam do szczelnie zamykanych słoików i tak ją przechowuję. Herbata powinna leżakować w zamkniętych słojach, w ciemnym miejscu, przez kilka miesięcy. Przez ten czas będzie trwała jeszcze sucha fermentacja i herbata będzie dojrzewać. Dzięki temu poprawi się jeszcze jej smak i rozwinie aromat.

Kwiaty wierzbówki też ususzyłam, ale bez mielenia. Oberwane z łodyg rozłożyłam po prostu na tacy i zostawiłam w ciepłym, przewiewnym miejscu żeby wyschły. Dosypałam do ususzonej herbaty.

Liście po ususzeniu bardzo tracą objętość więc pamiętajcie o tym i nazbierajcie ich bardzo dużo. Na dwa słoiki herbaty, poj. ok. 1/2 l, trzeba liści z ok. 150 łodyg.

herbata rosyjska, ivan czaj, koporsky tea, russian tea, herbatka ziolowa, wierzbowka kiprzyca, przetwory, ziola, fermentacja
herbatę trzeba przechowywać w szczelnie zamykanych słoikach żeby nie zawilgotniała


Jak zaparzyć Ivan czaj? 

Tak jak zwyczajną herbatę czyli wsypać do czajniczka lub filiżanki trochę liści herbaty z wierzbówki i zalać gorącą, ale nie wrzącą wodą. Na 1 osobę/porcję wystarczy 1 łyżeczka herbaty. Niech parzy się kilka minut pod przykrycie, a potem można delektować się jej smakiem i aromatem. 
 

russian tea, herbata z kiprzycy, wierzbowka kiprzyca, ivan czaj, herbatka ziolowa, ziola, laka, rosliny jadalne, kwiaty jadalne, przetwory, fermentacja
napar z wierzbówki kiprzycy ma wiele leczniczych właściwości
 

Jakie właściwości ma wierzbówka kiprzycy

Przede wszystkim herbata z wierzbówki kiprzycy jest bardzo smaczna i aromatyczna. Ma działanie przeciwzapalne, ściągające, uśmierzające ból, oczyszczające z toksyn.Wspomaga układ odpornościowy. Działa uspokajająco, obniża ciśnienie, łagodzi ból głowy, poprawia kondycję włosów i skóry, zapobiega chorobom dziąseł, działa moczopędnie.

Regularne picie naparu zapobiega łysieniu androgenicznemu, przerostowi gruczołu krokowego czy nadmiernej keratynizacji naskórka. Oczyszcza nerki, pomaga w leczeniu depresji, alergii i chorób skórnych. Warto sięgnąć po taką herbatkę kiedy jesteśmy przejedzeni albo wypiliśmy za dużo alkoholu. Podobno wierzbówka jest stosowana w leczeniu alkoholizmu i narkomanii.

Herbata z wierzbówki kiprzycy zawiera witaminy C, B, karoten, żelazo, miedź, mangan, potas, bioflawonoidy, pektyny, taniny. Można pić napar z samej wierzbówki albo dodawać do niego suszone owoce czy mieszać z innymi ziołami dla wzbogacenia smaku.

wierzbowka kiprzyca, ivan czaj, herbata rosyjska, ziola, herbatka ziolowa, przetwory, fermentacja, rosliny jadalne, laka
Iwan Czaj to bardzo smaczna i zdrowa herbata. Też możecie sobie taką zrobić!

inspiracja: Herbiness
Herbs

9 komentarzy:

  1. qrcze nie piłam jej nigdy...ciekawa propozycja ... chetnie spróbuje , musze poszukać w necie gdzie ją kupić , bo raczej sama nie zrobię , nie mam gdzie zebrać ..
    ale pytanko ,a w suszarce do grzybów suszyć chyba można by było ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, trzeba by wyłożyć sita ściereczkami cienkimi, niezbyt szczelnie, żeby herbata się nie sypała przez nie

      Usuń
  2. Wygląda tak, że już mam ochotę pobiec na łąkę. Nie wiem czy zdążę w tym roku, ale na pewno spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku może już być ciężko, ale w przyszłym spróbuj koniecznie bo warto

      Usuń
  3. Izuniu-Pyzuniu, dlaczego? Dlaczego tak późno? Pomknę jutro jak gazela na moje łąki, ale obawiam się, że ten sezon stracony. Niemniej jednak dziękuję Ci bardzo za Twoją pracę na blogu - jest dla mnie źródłem nieustającej inspiracji. Pozdrawiam bardzo serdecznie :-)
    P.S.
    Z kiszonkami trafiłaś w punkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, nie wstawiam przepisów nie sprawdzonych, a żeby sprawdzić smak herbaty musiała trochę odstać. Przepis przyda się ma przyszły sezon 😊

      Usuń
  4. Tę roślinę miałem kiedyś na ogródku przed domem -ale została zdominowana przez Tawlinę jarzębolistną i wyginęła- krzew okazał się bardzo inwazyjny- Jeśli już bym ją musiał pić (herbatkę z wierzbówki kiprzycy ) -to pozostają sklepy zielarskie Herbapolu W innym miejscu gdzie była ta roślina to rozprzestrzeniła się Nawłoć pospolita czy kanadyjska - i Wierzbówka musiała ustąpić miejsca mocniejszemu !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie to wszystko opisałaś. Ta herbatka jest naprawdę prześwietna! A jeśli do naparu dodać kilka kropli olejku bergamotowego, powstaje prawie herbata earl grey :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger